„Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Niechże, więc nie panuje grzech w śmiertelnym ciele waszym, abyście nie byli posłuszni pożądliwościom jego, i nie oddawajcie członków swoich grzechowi na oręż nieprawości, ale oddawajcie siebie Bogu jako ożywionych z martwych, a członki swoje Bogu na oręż sprawiedliwości. Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską.”
Rz.6.11-14
Co nam mówi ten fragment? Mówi – nie ulegaj grzechowi, bo on nie ma władzy nad tobą. Nie musisz mu ulegać. To ty masz autorytet nad nim, moc, aby go odrzucić i uczynić swoje ciało orężem sprawiedliwości. Nie musisz grzeszyć. Ten, który jest w tobie jest silniejszy, niż ten, który jest w świecie. Pozwól mu przejąć pełną władzę, kontrolę nad tobą i twoim ciałem. Niech On w pełni panuje nad tobą. W tobie nie ma już miejsca na grzech.
Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo
wtorek, 20 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz