Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo

sobota, 23 lutego 2008

Panie Ty jesteś w mym życiu na pierwszym miejscu Ciebie postawiłam tys jest moją opoką Panie prowadź mnie prostymi ścieżkami potrzebuje cię myślę nad tym wszystkim i widze że na prawde mnie wysyłasz tam gdzie mój dom a moim domem jest Kościół nie rozumiem dlaczego co niektorzy mnie traktują bez żadnych uczuć śmieją się ze mnie czyli z Chrystusa też , mosle się za wszystkie dusze

Bóg rozkochany w człowieku

Zasadniczym przesłaniem dziewiątej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski było przypomnienie światu istoty chrześcijaństwa, która w dzisiejszym świecie zapodziała się gdzieś w świadomości wielu wyznawców Jezusa Chrystusa. Ojciec Święty pomógł nam na nowo poznać Boga rozkochanego w człowieku. Kiedy człowiek jest naprawdę zakochany, można mu wmawiać z ogromnym uporem, że przecież jest ktoś inny, lepszy, kto bardziej na tę miłość zasługuje i może byłoby warto zmienić obiekt swej miłości. Zakochany człowiek nigdy takich rad nie jest w stanie przyjąć, bo jeśli kogoś naprawdę kocha, nie widzi nikogo lepszego. Bóg jest również rozkochany w człowieku, choć przecież nie jesteśmy najlepsi. Nie warto jednak w fałszywej - a choćby nawet i prawdziwej - pokorze stale uświadamiać Bogu, że jesteśmy niegodni Jego miłości, bo jesteśmy grzeszni. On to wie, ale - jak dla każdego zakochanego - nie to jest dla Niego najważniejsze. Boleje nad grzechem, ale nie przestaje kochać grzesznika. Nie warto przekonywać Boga, że nie jesteśmy warci Jego miłości bo On i tak nie przestanie, nie jest w stanie przestać, kochać człowieka. Skutkiem tej miłości jest to, że stale staje przed nami, nawet bardzo grzesznymi, i zaprasza do nawrócenia, które jest zawsze zwycięstwem Boga i człowieka. Tylko tak można odpowiedzieć na zaproszenie Boga rozkochanego w człowieku i spragnionego człowieczej miłości oraz w pełni z tej miłości skorzystać. I to jest najważniejsze przesłanie tej pielgrzymki wyrażone przez Ojca Świętego w Łagiewnikach, że nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga