Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo

niedziela, 27 kwietnia 2008

Moim zadaniem było wysłać tę stronę do osób, którym chciałem, by Bóg pobłogosławił.
Wybrałem Ciebie.

To dziwne, jak proste jest dla ludzi wyrzucić Boga, a potem dziwić się, dlaczego świat zmierza do piekła.

To śmieszne, jak bardzo wierzymy w to, co napisane jest w gazetach, a podajemy w wątpliwość to, co mówi Pismo Święte.

To dziwne, jak bardzo każdy chce iść do nieba pod warunkiem, że nie będzie musiał wierzyć, myśleć, mówić ani też robić czegokolwiek, co mówi Słowo Boże.

To dziwne, jak ktoś może powiedzieć: "Wierzę w Boga" i nadal iść za szatanem, który tak a propos również wierzy w Boga.

To dziwne, jak łatwo osądzamy, ale nie chcemy być osądzeni.

To dziwne, jak możesz wysyłać tysiące "dowcipów" przez e-mail, które rozprzestrzeniają się jak nieokiełznany ogień, ale kiedy wysyłasz przesłania dotyczące Pana Boga, ludzie dwa razy zastanawiają się, czy podzielić się nimi z innymi.

To dziwne, jak ktoś może być zapalony dla Chrystusa w niedzielę, a przez resztę tygodnia jest niewidzialnym chrześcijaninem.

To śmieszne, że kiedy przeczytasz tę wiadomość, nie wyślesz jej do zbyt wielu osób, ponieważ nie jesteś pewny, co pomyślą o Tobie, kiedy im to wyślesz.

To śmieszne, jak bardzo mogę być przejęty tym, co inni ludzie pomyślą o mnie, zamiast tym, do czego wzywa mnie Bóg !!!

Człowiek wyszeptał:
- Boże, przemów do mnie !
I oto słowik zaśpiewał.

Ale człowiek tego nie usłyszał, więc krzyknął:
- Boże, przemów do mnie !
I oto błyskawica przeszyła niebo...

Ale człowiek tego nie dostrzegł, rzekł:
- Boże, pozwól mi się zobaczyć.
I oto gwiazda zamigotała jaśniej:

Ale człowiek jej nie zauważył, więc zawołał:
- Boże, uczyń cud !

I oto urodziło się dziecko.


Ale człowiek tego nie spostrzegł. Płacząc w rozpaczy, powiedział:
- Dotknij mnie, Boże, niech wiem, że jesteś tu.
Bóg schylił się więc i dotknął człowieka.
Ale człowiek strzepnął motyla ze swego ramienia i poszedł dalej.



Bóg jest wśród nas. Także w małych i prostych rzeczach, nawet w dobie
komputerów, więc człowiek płakał:

- Boże, potrzebuję Twojej pomocy !

I oto dostał stronę z dobrym słowem i słowami zachęty. Ale człowiek nie obejrzał jej
i dalej płakał....

(bo "serce ma swoje racje, których rozum nie zna" - używaj serca aby świat był lepszy)


Moim zadaniem było wysłać tę stronę do osób, którym chciałem, by Bóg pobłogosławił.
Wybrałem Ciebie.

Myślę że i Ty masz kogo wybrać...

Nie zapomnij także o mnie.

Brak komentarzy: