Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo

środa, 14 maja 2008

“Ta krew ratuje życie” (zbawienie)


  • Potrzebny jest antywirusowy program, który nas oczyści z tej choroby samowystarczalności bez Boga.
  • Myśmy zniszczyli ten świat, bo sami chcieliśmy być jego panami. Co robi Bóg? Bóg się nie złości, nie wypędza wszystkich z domu wołając: “tym gorzej dla was”. Posyła natomiast swojego Syna, aby naprawił wszystko i przywrócił życie i radość wszystkim ludziom. Czasem na klatce schodowej spotykamy napis: “za szkody dzieci odpowiadają rodzice”. Tak samo powiedział Bóg: “za winy ludzi odpowiada mój Syn”. On wziął na siebie wszystkie grzechy, choroby i nieprawości, poniósł za nie śmierć, choć nigdy się nimi nie zaraził.
  • Bóg w swojej miłości pochylił się nad sytuacją ludzkiego nieszczęścia (ludzkiego grzechu, z którego człowiek nie jest w stanie się wyzwolić). Posłał nam Jezusa Chrystusa, który umarł za nasze grzechy i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia (por. Rz 4, 25). Jezus zgodził się dobrowolnie na śmierć z miłości. Na krzyżu umarło wszystko, co nie pozwalało Tobie żyć jako dziecko Boże. Przez Jego Krew jesteś obmyty i oczyszczony. W Jego ranach jest Twoje uzdrowienie. Jezus pokonał szatana – On jest jedynym zwycięzcą! On uwalnia od grzechu, daje Ci wolność zamiast niewoli! Zmartwychwstały Chrystus posiadł moc nad każdą chorobą, nad każdą nieudolnością, niezdolnością życia. Dzięki Niemu możemy inaczej żyć. Możliwe jest znów zjednoczenie z Bogiem. Możliwa jest już prawdziwa miłość między ludźmi. Możliwe jest już przeżywanie wewnętrznego pokoju.

Modlitwa
Panie, pomóż mi uwierzyć, że już jestem pojednany z Tobą, że nie ciążą na mnie żadne grzechy. Pomóż mi uwierzyć, że raj jest znów możliwy, a niebo można smakować już tu na ziemi. Pomóż mi uwierzyć, że już zostałem przez Ciebie uratowany. Że Ty sam stałeś się moim obrońcą, że stając przed Tobą będę mógł uspokoić swe serca, bez względu na to, o co będzie mnie ono oskarżać, bo Ty jesteś większy od mojego serca i znasz wszystko (por. 1 J 3, 19-20).

Brak komentarzy: