Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo

wtorek, 22 kwietnia 2008

Kult Miłosierdzia

Od 1937 roku wraz z szerzeniem się kultu miłosierdzia Bożego obraz zaczął być stopniowo kopiowany oraz wydawany w formie obrazków opatrzonych Koronką do Miłosierdzia Bożego. Do roku 1951 w Polsce istniało około 130 ośrodków kultu Miłosierdzia Bożego. Jednak 6 marca 1959 Stolica Apostolska bez wnikliwszej analizy sprawy i oryginalnych dokumentów, wydała notyfikację zabraniającą szerzenia kultu, rezultatem czego było usunięcie z wielu kościołów obrazów Jezusa Miłosiernego. Pomimo tego arcybiskup Eugeniusz Baziak polecił pozostawienie obrazu na miejscu w podkrakowskich Łagiewnikach. W 1963 Prefekt Kongregacji Świętego Oficjum, kardynał Ottavini wraz z kardynałem Karolem Wojtyłą, który był promotorem procesu beatyfikacyjnego siostry Faustyny, rozpoczęli proces informacyjny dotyczący życia i cnót siostry oraz przygaszonego kultu Miłosierdzia Bożego. Dzięki temu 31 stycznia 1968 proces beatyfikacyjny siostry Faustyny został formalnie otwarty, a 15 kwietnia 1978 Stolica Apostolska całkowicie unieważniła notyfikację z 1959 roku.

W obietnice Jezusa związane z obrazem wierzy wielu katolików, dla których nie jest tylko przedstawieniem miłosierdzia Bożego, ale znakiem przypominającym o obowiązku chrześcijańskiej ufności względem Boga i czynnej miłości w stosunku do bliźnich:

...żądam czci dla mojego miłosierdzia przez obchodzenie uroczyście tego święta i przez cześć tego obrazu, który jest namalowany. Przez obraz ten udzielę wiele łask duszom, on ma przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza, nic nie pomoże bez uczynków. (Dz. 742)

Brak komentarzy: