Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo

wtorek, 26 lutego 2008

„Ślepi odzyskują wzrok i chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą, umarli są wskrzeszani, a ubogim zwiastowana jest ewangelia;”
Mateusza 11, 5

Tak, jak pisałem w poprzedniej części, służba Jezusa charakteryzowała się usuwaniem wszelkiego jarzma, uwalnianiem ze wszelkiej niewoli każdego, kto wierzy. Jednym słowem służba Jezusa przywróciła nam tę wolność, jaką miał Adam w raju przed upadkiem. Z tą różnicą, że świat wokół nas nie jest tak idealny jak był wokół Adama, a nasze ciała nie są doskonałe. Ale po zmartwychwstaniu Jezusa mamy prawo doświadczać tej samej wolności, którą on miał. Mamy prawo być wolni od wszelkiej choroby i nie tylko, że nie musimy być opanowani przez jakiekolwiek złe duchy, ale mamy pełny autorytet nad nimi. Możemy innych uwalniać od nich, jak również uzdrawiać ludzi z chorób (oczywiście Bożą mocą i autorytetem). Tak, jak Adam, mamy pełny dostęp do Boga, ponieważ grzech nie oddziela nas od Niego, zostaliśmy usprawiedliwieni Bożą sprawiedliwością. Nasz duch znów jest żywy, a Bóg dał nam również swego Ducha św. I wszystko to sprawił Jezus.

Brak komentarzy: