Siedzę przy kompie i rozmyślam wyszywałam troszkę moje ulubione zajęcie jak się nudze to wyszywam krzyżykiem troszkę będe miała tych obrazów do wyszycia dla szwagra 2 , dla kolegi 1 , dla cioci 1 . Ale wyszywanie mnie nie nudzi bardzo szybko leci czas
To tak boli moje wnętrze,
Ból rozchodzi się wszędzie,
Ciężar ten dźwigam w sobie,
To moje życie na co dzień,
Wbity kolec w najczulsze miejsce,
W moje małe pęknięte serce,
Samotność zawsze tak blisko,
Gdy zraniony upadam nisko,
Marzę o wolności, chcę to mieć,
Pragnę zasnąć i ból ten zapomnieć.
Pragnę służyć Panu jak najpiękniej On działa w moim życiu On ma jakieś dla mnie plany pewny projekt cały czas wypełniam Jego wole czym bardziej Go poznaje tym goręcej Go pragnę , spotykam Go wszędzie na ulicy , w Kościele podczas Mszy , na osobistym spotkaniu , w domu , w pracy praktycznie można powiedzieć że wszędzie . Wiem , że kiedy ćwierkają ptaszki czyli On daje znak, kiedy pada deszczyk to płacze , kiedy słońce świeci to On się znajduje w promieniach i patrzy na nas z góry KOCHAM GO bardzo
środa, 26 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz